Autor Wątek: Co Was denerwuje...?  (Przeczytany 40633 razy)

Kasia77

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 224
  • Reputacja +10/-0
    • Zobacz profil
Odp: Co Was denerwuje...?
dnia: 22 Sierpnia 2015, 20:18
Mnie niestety coraz częściej wkurza mój facet. Kilka razy rozmawialiśmy nawet o przełożeniu ślubu... ale wiecie jak to jest - przełożenie = ślubu nigdy nie będzie.
Spokojnie , to na pewno tylko chwilowy kryzys. praca, dom codzienne sprawy i problemy wszystko się odbija na waszych relacjach. My też mieliśmy taki kryzys. Ciągle się kłóciliśmy o wszystko bo każde z nas się denerwowało , dlatego zaczęliśmy jeździć razem na weekendy albo robić cokolwiek razem. choćby wypad do kina i na kolacje rozluźni atmosferę, zapomnicie o nerwach porozmawiacie spokojnie odprężycie się. Nam to bardzo pomogło. Od tamtej pory się nie kłócimy a każdy taki weekend daje mega energię na kolejne tygodnie.
No właśnie, Mela ma rację. Kryzysy są częścią wspólnego życia i może Cię to nie pocieszy, ale kilka takich macie jeszcze przed sobą :) To normalne.

Maksineczka

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 249
  • Reputacja +7/-0
    • Zobacz profil
Odp: Co Was denerwuje...?
dnia: 23 Sierpnia 2015, 19:07
Mnie niestety coraz częściej wkurza mój facet. Kilka razy rozmawialiśmy nawet o przełożeniu ślubu... ale wiecie jak to jest - przełożenie = ślubu nigdy nie będzie.
Spokojnie , to na pewno tylko chwilowy kryzys. praca, dom codzienne sprawy i problemy wszystko się odbija na waszych relacjach. My też mieliśmy taki kryzys. Ciągle się kłóciliśmy o wszystko bo każde z nas się denerwowało , dlatego zaczęliśmy jeździć razem na weekendy albo robić cokolwiek razem. choćby wypad do kina i na kolacje rozluźni atmosferę, zapomnicie o nerwach porozmawiacie spokojnie odprężycie się. Nam to bardzo pomogło. Od tamtej pory się nie kłócimy a każdy taki weekend daje mega energię na kolejne tygodnie.
Pewnie macie rację, choć blisko już było do ostatecznego rozstania. Ogólnie za dużo nerwów mieliśmy oboje, wszystko nas irytowało. Głównie z powodu pracy. W końcu powiedziałam: stop, nie warto się "zabijać", wyluzowałam i już jest lepiej :)

Jagodaaa

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 228
  • Reputacja +7/-0
    • Zobacz profil
Odp: Co Was denerwuje...?
dnia: 30 Sierpnia 2015, 11:34
Pewnie macie rację, choć blisko już było do ostatecznego rozstania. Ogólnie za dużo nerwów mieliśmy oboje, wszystko nas irytowało. Głównie z powodu pracy. W końcu powiedziałam: stop, nie warto się "zabijać", wyluzowałam i już jest lepiej :)
Ufff, całe szczęście :)

Marta

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Reputacja +6/-0
    • Zobacz profil
Odp: Co Was denerwuje...?
dnia: 30 Sierpnia 2015, 21:49
Maksineczko, takie chwile zwątpienia są normalne, nie przejmuj się.

Kasztanka

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 253
  • Reputacja +7/-0
    • Zobacz profil
Odp: Co Was denerwuje...?
dnia: 31 Sierpnia 2015, 22:26
Człowiek czasem sam siebie ma dosyć to co tu się dziwić, że druga osoba czasem wkurza.

Gusia88

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 113
  • Reputacja +1/-0
    • Zobacz profil
Odp: Co Was denerwuje...?
dnia: 22 Marca 2022, 12:40
Mnie strasznie denerwuje sprzątanie łazienki, a w szczególności kabiny prysznicowej. Macie na to jakieś swoje sprawdzone patenty? Tutaj https://abcdesignu.pl/jak-czyscic-drzwi-prysznicowe/ czytam na ten temat ale może Wy mi coś doradzicie? Jak Wy radzicie sobie ze sprzątaniem łazienki?

Walentowicz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 138
  • Reputacja +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Co Was denerwuje...?
dnia: 22 Stycznia 2023, 01:05
Wypadające włosy po porodzie, garściami :( Aż zaczęłam czytać jak odetkać zapchany odpływ w brodziku https://oltens.com/pl/blog/szczegoly/jak-odetkac-i-udroznic-zapchany-odplyw-w-brodziku-prysznicowym  Wiem, że po ciąży i porodzie tak jest, ale chciałabym żeby włosy w końcu się zregenerowały i przestały wypadać, bo zaraz będę miała zakola :(