Autor Wątek: Instynkt macierzyński  (Przeczytany 18574 razy)

Kasia77

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 224
  • Reputacja +10/-0
    • Zobacz profil
Instynkt macierzyński
dnia: 22 Sierpnia 2015, 23:09
Czujecie już coś takiego?? Jak to poznajecie? Bo ja się ostatnio zaczęłam zastanawiać czy faktycznie chcę dziecka czy to raczej presja otoczenia i przyjęłam ich oczekiwania jako swoją potrzebę, której może faktycznie nie mam.

Maksineczka

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 249
  • Reputacja +7/-0
    • Zobacz profil
Odp: Instynkt macierzyński
dnia: 23 Sierpnia 2015, 19:11
Właśnie sama się nad tym zastanawiam. Wydawało mi się, że tak, że czuję taki instynkt. Aż w końcu zaczęłam się zastanawiać czy aby na pewno. Bo jak patrzę na moje koleżanki, które naprawde chcą dziecka, ale tak bardzo go pragną jak niczego innego, to sobie myślę, że ja po prostu lubię dzieci, a nie, że chciałabym je już mieć.

Jagodaaa

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 228
  • Reputacja +7/-0
    • Zobacz profil
Odp: Instynkt macierzyński
dnia: 30 Sierpnia 2015, 11:33
Ja już bym chciała mieć dziecko. Nie dlatego, bo niby trzeba, nie po to, aby miał mi kto "na starość podać szklankę wody". Po prostu. Chciałabym.

Marta

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Reputacja +6/-0
    • Zobacz profil
Odp: Instynkt macierzyński
dnia: 30 Sierpnia 2015, 21:49
 Bo ja się ostatnio zaczęłam zastanawiać czy to raczej presja otoczenia 

Mam dokładnie to samo!

Kasztanka

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 253
  • Reputacja +7/-0
    • Zobacz profil
Odp: Instynkt macierzyński
dnia: 31 Sierpnia 2015, 22:01
No ja kilka godzin po ślubie zaczęłam odczuwać taką presję od ciotek, babć itd. "No to kiedy dziecko" było jednym z najlżejszych pytań. Myślę, że to bardzo nieeleganckie i niedelikatne pytać tak ludzi, bo może są np. bezpłodni i to dla nich tragedia?

Mela

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 228
  • Reputacja +4/-0
    • Zobacz profil
Odp: Instynkt macierzyński
dnia: 01 Września 2015, 12:38
No ja kilka godzin po ślubie zaczęłam odczuwać taką presję od ciotek, babć itd. "No to kiedy dziecko" było jednym z najlżejszych pytań. Myślę, że to bardzo nieeleganckie i niedelikatne pytać tak ludzi, bo może są np. bezpłodni i to dla nich tragedia?
Dla mnie jest to po prostu niekulturalne , właśnie wzieliście ślub , cieszycie się że jesteście małżeństwem a połowa gości zamiast tą radość z wami dzielić naciska na dziecko. byłam na wielu weselach i na każdym jest to samo. zamiast życzeń ślubnych są pytania o dziecko.

"Jest światło i nieustający dzień tam, gdzie panuje miłość."

Maksineczka

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 249
  • Reputacja +7/-0
    • Zobacz profil
Odp: Instynkt macierzyński
dnia: 27 Września 2015, 20:11
Dla mnie jest to po prostu niekulturalne , właśnie wzieliście ślub , cieszycie się że jesteście małżeństwem a połowa gości zamiast tą radość z wami dzielić naciska na dziecko. byłam na wielu weselach i na każdym jest to samo. zamiast życzeń ślubnych są pytania o dziecko.

Ja chyba takim "życzliwym" zacznę mówić wprost, żeby się nie wpierdzielali w nie swoje sprawy.

Jagodaaa

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 228
  • Reputacja +7/-0
    • Zobacz profil
Odp: Instynkt macierzyński
dnia: 28 Września 2015, 23:21
Dla mnie jest to po prostu niekulturalne , właśnie wzieliście ślub , cieszycie się że jesteście małżeństwem a połowa gości zamiast tą radość z wami dzielić naciska na dziecko. byłam na wielu weselach i na każdym jest to samo. zamiast życzeń ślubnych są pytania o dziecko.

Ja chyba takim "życzliwym" zacznę mówić wprost, żeby się nie wpierdzielali w nie swoje sprawy.
Ja już zaczęłam. A jakie zdziwienie i oburzenie, bo zawsze byłam taka chicha i grzeczna, a jak zaczęłam bronic swoich granic, swojej prywatności, to szok po prostu.

Marta

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Reputacja +6/-0
    • Zobacz profil
Odp: Instynkt macierzyński
dnia: 29 Września 2015, 21:05
Moja siostra jest mistrzem w takim odpowiadaniu ludziom. Są z mężem małżeństwem od 10 lat, mają oboje po 37 i nie chcą nigdy mieć dzieci. Po prostu nie chcą. Wyobraźcie sobie zgorszenie (dosłownie) ludzi, którym to mówią. A ona im bez ogródek, żeby się nie wchrzaniali w cudze życie.

Mela

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 228
  • Reputacja +4/-0
    • Zobacz profil
Odp: Instynkt macierzyński
dnia: 30 Września 2015, 10:20
Moja siostra jest mistrzem w takim odpowiadaniu ludziom. Są z mężem małżeństwem od 10 lat, mają oboje po 37 i nie chcą nigdy mieć dzieci. Po prostu nie chcą. Wyobraźcie sobie zgorszenie (dosłownie) ludzi, którym to mówią. A ona im bez ogródek, żeby się nie wchrzaniali w cudze życie.
 I bardzo dobrze, oboje są dorośli skoro nie chcą mieć dzieci to nie chcą i tyle. nikt ich do tego nie zmusi. A ja ich podziwiam za to że przy takim podejściu rodziny i znajomych jakie mamy teraz mają odwagę powiedzieć w prost że nie chcą mieć dzieci, wiele osób tego nie potrafi.
Moja siostra też nie chce mieć dzieci, ale jak na razie wstydzi się powiedzieć o tym otwarcie więc zawsze odpowiada że kiedyś jeszcze nie teraz.

"Jest światło i nieustający dzień tam, gdzie panuje miłość."

Kasia77

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 224
  • Reputacja +10/-0
    • Zobacz profil
Odp: Instynkt macierzyński
dnia: 07 Października 2015, 16:10
Moja siostra też nie chce mieć dzieci, ale jak na razie wstydzi się powiedzieć o tym otwarcie więc zawsze odpowiada że kiedyś jeszcze nie teraz.

A to wszystko przez właśnie taki społeczny przymus zachodzenia w ciążę, najlepiej zaraz w noc poślubną.

Mela

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 228
  • Reputacja +4/-0
    • Zobacz profil
Odp: Instynkt macierzyński
dnia: 08 Października 2015, 13:45
Moja siostra też nie chce mieć dzieci, ale jak na razie wstydzi się powiedzieć o tym otwarcie więc zawsze odpowiada że kiedyś jeszcze nie teraz.

A to wszystko przez właśnie taki społeczny przymus zachodzenia w ciążę, najlepiej zaraz w noc poślubną.
Nic nie mów o nocy poślubnej , Moja Mama też już wyliczyła kiedy urodzę dziecko jak zajdę w ciąże w noc poślubną. Kompletnie nie przyjmuje do wiadomości że ani mi w głowie ciąża przez najbliższe 2/3 lata

"Jest światło i nieustający dzień tam, gdzie panuje miłość."

Kasztanka

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 253
  • Reputacja +7/-0
    • Zobacz profil
Odp: Instynkt macierzyński
dnia: 28 Października 2015, 23:16
Auaaa... a mama nie planuje stać nad łóżkiem w noc poślubną i Wam kibicować? ;)

Mela

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 228
  • Reputacja +4/-0
    • Zobacz profil
Odp: Instynkt macierzyński
dnia: 30 Października 2015, 13:39
Na szczęście apartament nowożeńców który dostajemy w cenie wesela ma tylko jeden klucz :)

"Jest światło i nieustający dzień tam, gdzie panuje miłość."

alina66

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 188
  • Reputacja +0/-1
    • Zobacz profil
Odp: Instynkt macierzyński
dnia: 28 Czerwca 2016, 11:11
Mi pojawił się po 30stce i aktualnie jesteśmy w trakcie remontu pokoju dla dziecka i kupowania nowych rzeczy. Szukam stylowego i modnego wózka dziecięcego. Koleżanka poleca mi producent wózków dziecięcych, ponieważ firma jest rzetelna i ma spory wybór w produktach. Powiem Wam, że jest to super sprawa i warto czekać :)