Zgodnie z tradycją, tuż przed ceremonią najbliżsi spotykają się zazwyczaj w domu Panny Młodej żeby rodzice mogli pobłogosławić parę, ale.... nam z narzeczonym zależy na tym, żeby pierwszy raz zobaczył mnie stojąc przed oltarzem, jak ja wejdę do kościoła (coś jak w amerykańskich filmach), myślicie że jest coś złego lub nieodpowiedniego w tym, żeby zrobić blogosławienstwo dzień przed np. wieczorem?