Forum Ślubne PlanowanieWesela.pl
Przygotowania do ślubu i wesela => Przygotowania do ślubu => : Marta 26 July 2015, 12:33
-
Czy ktoś z Was ma taką sytuację, że rodzic jego/jej albo wybranka/i serca nie żyje i rodzina namawia, aby w dniu ślubu (!!!) jechać na cmentarz po 'Błogosławieństwo"?
-
Moja koleżanka uparła się żeby w dniu ślubu pójść na cmentarz na grób jej ojca tuż przed ceremonią w kościele i tam miała też robione zdjęcia i nagranie jako element błogosławieństwa i też znalazło się na płycie z wesela zaraz po tym jak błogosławiła ją matka w domu było pokazane jak składa kwiaty i płacze nad grobem ojca.
Ja osobiście nie mam takiej sytuacji, Ja za to w niedziele popołudniu wybieram się na grób moich dziadków, całe dzieciństwo kojarzy mi się z nimi więc dla mnie to naturalne że po wszystkim pójdę do nich z kwiatami, tak też zrobiła moja siostra. Z kwiatów które dostała na ślub złożyłyśmy kilka dużych bukietów które zaniosłyśmy na grób dziadków.
-
Z kwiatów które dostała na ślub złożyłyśmy kilka dużych bukietów które zaniosłyśmy na grób dziadków.
Piękny gest!
-
Tak, słyszałam o takim zwyczaju, sama w rodzinie bezpośrednio się z czymś takim nie spotkałam, ale byłam na kilku ślubach, w dniu których były odwiedziny na cmentarzu. Dla mnie to jednak zbyt przygnębiające.
-
Nikogo nie obrażając mnie to się zdaję trochę na pokaz... Rozumiem że panna młoda potrzebuje "błogosławieństwa" rodziców i jeśli jedno z nich nie żyje na pewno pójdzie na cmentarz ale robienie z tego szopki pod film weselny jest dla mnie żenujące.
-
Tata mojego K. nie żyje i jedziemy na cmentarz, ale dzień wcześniej. Jakoś nie wyobrażamy sobie oboje psuć radosnej atmosfery cmentarzem.
-
My nie mamy takiej sytuacji a gdybyśmy mieli to bym nie chciała w dniu ślubu iść na cmentarz, niemniej jestem w stanie zrozumieć osoby, które to robią i wierzę, że nie zawsze jest to robione na pokaz, bo często nikt o tym nie wie, nie są robione zdjęcia itd.
-
No właśnie rozumiem wizytę na cmentarzu, ale w dniu ślubu, w sukni ślubnej dreptać między mogiłami, a później na wesele... jakoś mi się to nie klei.
-
OK, czyli nie jestem w swojej opinii odosobniona.
-
U nas w rodzinie para młoda dzień przed ślubem jechała na cmentarz po błogosławieństwo.
-
Błogosławieństwo na cmentarzu?