Przygotowania do ślubu i wesela > Przygotowania do ślubu
Stres przedślubny
Kasztanka:
Niestety jedną z rzeczy, które ostatnio baaardzo poprawiają mi humor jest jedzenie :/
Mela:
Nie przejmuj się każda z nas tak ma :) ja ostatnio jak mnie najdzie taki głód to wcinam owoce albo warzywa :)
Jagodaaa:
Ja w takich chwilach wcinałam wafle ryżowe, aż się dowiedziałam, że to jedna wielka ściema i wcale nie są dobre bo mają bardzo dużo węglowodanów.
Walentowicz:
Ja bardzo stresowałam się ślubem a miałam go w lipcu. Miło czas jednak spędzało mi się na leżaku - https://focusgarden.pl/lezaki-ogrodowe-c-71_4.html w ogrodzie, do tego książka i jakoś było tak lepiej. Każdy musi znaleźć swój sposób na relaks i odstresowanie się . Im ciszej, tym moim zdaniem lepiej :)
Nawigacja
Idź do wersji pełnej