Autor Wątek: Gdzie posadzić teściów, rodziców itd.  (Przeczytany 12970 razy)

Maksineczka

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 249
  • Reputacja +7/-0
    • Zobacz profil
Gdzie posadzić teściów, rodziców itd.
dnia: 30 Maja 2015, 10:59
Jak w temacie - mam pytanie - gdzie należy posadzić anszych gości weselnych: rodziców, świadków, rodziców i inne osoby?

Mela

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 228
  • Reputacja +4/-0
    • Zobacz profil
Myślę że świadkowie z osobami towarzyszącymi po obu stronach pary młodej, natomiast w zależności od ustawienia stołów dla rodziców i dziadków powinny być miejsca jak najbliższej stołu pary młodej

"Jest światło i nieustający dzień tam, gdzie panuje miłość."

Kasztanka

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 253
  • Reputacja +7/-0
    • Zobacz profil
Byłam tydzień temu na weselu, na którym stół Pary Młodej był bardzo długi i oprócz świadków siedzieli przy nich również rodzice, przy czym rodzice Pana Młodego są rozwiedzeni, więc siedzieli ze swoimi obecnymi małżonkami :)

Kasia77

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 224
  • Reputacja +10/-0
    • Zobacz profil
Byłam tydzień temu na weselu, na którym stół Pary Młodej był bardzo długi i oprócz świadków siedzieli przy nich również rodzice, przy czym rodzice Pana Młodego są rozwiedzeni, więc siedzieli ze swoimi obecnymi małżonkami :)
Wszyscy razem przy jednym stole? I byli, i aktualni małżonkowie też? Odważnie :)

Marta

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Reputacja +6/-0
    • Zobacz profil
U nas na ślubie będzie tak, że przy stole siedzą tylko świadkowie a rodzice, dziadkowie i chrzestni przy najbliższych stołach obok naszego.

Jagodaaa

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 228
  • Reputacja +7/-0
    • Zobacz profil
U nas na ślubie będzie tak, że przy stole siedzą tylko świadkowie a rodzice, dziadkowie i chrzestni przy najbliższych stołach obok naszego.
U nas tak samo :)

Maksineczka

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 249
  • Reputacja +7/-0
    • Zobacz profil
No właśnie stół przy którym my będziemy siedzieli jest ośmioosobowy i się zastanawiam, kogo przy nim posadzić oprócz świadków.

Mela

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 228
  • Reputacja +4/-0
    • Zobacz profil
kurczę 8osobowy ? zostają ci dwa miejsca więc nijak , ani rodziców (bo czworo) ani dziadków...... a nie można jakoś inaczej ? u siostry był też 8osobowy ale siedziało 6osób bo był ten sam problem i ja mam tak samo ustalone bo nie mam kogo tam posadzić

"Jest światło i nieustający dzień tam, gdzie panuje miłość."

Marta

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Reputacja +6/-0
    • Zobacz profil
Dziś już wiem, że gdybym jeszcze raz miała robić wesele, to nie ustalalibyśmy odgórnie miejsc, przy których mają siedzieć goście.

Mela

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 228
  • Reputacja +4/-0
    • Zobacz profil
Dziś już wiem, że gdybym jeszcze raz miała robić wesele, to nie ustalalibyśmy odgórnie miejsc, przy których mają siedzieć goście.

Były jakieś problemy z usadzaniem ?

"Jest światło i nieustający dzień tam, gdzie panuje miłość."

Kasia77

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 224
  • Reputacja +10/-0
    • Zobacz profil
U nas goście strasznie marudzili.

Mela

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 228
  • Reputacja +4/-0
    • Zobacz profil
U nas goście strasznie marudzili.
Goście zawsze marudzą , moja siostra nie usadzała gości i połowa marudziła że nie było miejsc opisanych, Miesiąc potem byliśmy na weselu u kuzynki która z kolei usadzała gości sama i było jeszcze więcej marudzenia "bo Ja nie chciałem siedzieć obok x " . Więc tu akurat nigdy sie nie dogodzi

"Jest światło i nieustający dzień tam, gdzie panuje miłość."

Kasztanka

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 253
  • Reputacja +7/-0
    • Zobacz profil
U nas goście strasznie marudzili.
Goście zawsze marudzą , Więc tu akurat nigdy sie nie dogodzi
To tak jak z innymi rzeczami, chociażby menu. Dasz żurek jako zupę, to ktoś powie: a czemu nie barszcz? Dasz barszcz to usłyszysz: a czemu nie flaczki? Na weselu zawsze flaczki są.
No jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził :)

Mela

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 228
  • Reputacja +4/-0
    • Zobacz profil
Mnie się zdaję że pewni ludzie już tak zwyczajnie mają że muszą marudzić, Na siostry weselu była ciotka szwagra która narzekała dosłownie na wszystko, od koloru obrusa po panierkę na schabowych a na koniec miała straszne pretensje bo nie było deseru (??)
bo ona myślała że będą jakieś pucharki z lodami albo jakiś inny deser a nie samo ciasto bo ciasto może sobie zjeść w domu

"Jest światło i nieustający dzień tam, gdzie panuje miłość."

Maksineczka

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 249
  • Reputacja +7/-0
    • Zobacz profil
Mnie się zdaję że pewni ludzie już tak zwyczajnie mają że muszą marudzić, Na siostry weselu była ciotka szwagra która narzekała dosłownie na wszystko, od koloru obrusa po panierkę na schabowych a na koniec miała straszne pretensje bo nie było deseru (??)
bo ona myślała że będą jakieś pucharki z lodami albo jakiś inny deser a nie samo ciasto bo ciasto może sobie zjeść w domu
O Chryste.... pokazałabym cioci drogę do McDonalda, tam mają pyszne desery lodowe ;)