Jak policzyć napoje na weselu

[Marta]

Hej, możecie mi podpowiedzieć, jak policzyć ile mniej więcej napojów (bezalkoholowych) powinno być na weselu, aby nikomu nie zabrakło?

[Jagodaaa]

Hmm.... jakoś tak, żeby nie zabrakło

A tak poważnie, to sama się nad tym zastanawiam.

[Maksineczka]

Do tej pory myślałam, że napoje liczy się tak samo, jak alkohol.

[Marta]

Dziś koleżanka w pracy powiedziała mi, że samych soków powinno być 3 litry na głowę (w sensie soki owocowe, warzywne i woda). Oddzielnie liczy się napoje gazowane. Ale wydaje mi się, że to jakoś dużo...

[Mela]

My w zeszłym roku liczyłyśmy na weselę do siostry napoje po 1,5l gazowanych i 1,5litra niegazowanych czyli w sumie 3litry na głowę . + oddzielnie Wodę po 2litry na głowę.  Wystarczyło i na wesele i na poprawiny i po nich już nie wiele zostało .

[Kasztanka]

Mela, dzięki. I chyba właśnie tak będę liczyć.

[Mela]

Nie ma sprawy , My też nie wiedziałyśmy a to mi podpowiedziała znajoma kucharka która gotowała na wesela i spokojnie nam starczyło , tylko musisz pamiętać że np coli idzie najwięcej z gazowanych napojów bo do drinków i tego kup więcej niż pozostałych. Ja do siebie tak samo będę kupować

[Marta]

No i w końcu jakaś konkretna podpowiedź w tym temacie