Różności (dla par i dla gości) > Wspólne mieszkanie
Budżet domowy
Jagodaaa:
Jak będziecie po ślubie dzielili się wydatkami? Planujecie mieć jedno konto czy jak do tej pory dwa osobne i dzielić wszelkie wydatki?
Marta:
Czasem też się nad tym zastanawiam... ale w sumie już teraz żyjemy i mieszkamy razem, każdy ma osobne konto, kupujemy różne rzeczy do mieszkania, wyjeżdżamy razem w różne podróże i jakoś to się sprawdza. Nigdy nie mieliśmy kłótni o finanse,
Maksineczka:
Kurcze, zawsze byłam bardzo niezależna i nie wyobrażam sobie mieć jednego konta.... ale dzielić się wszystkim po połowie jak studenci... to też mi nie pasuje...
Marta:
--- Cytat: Maksineczka w 11 Stycznia 2015, 23:04 ---Kurcze, zawsze byłam bardzo niezależna i nie wyobrażam sobie mieć jednego konta.... ale dzielić się wszystkim po połowie jak studenci... to też mi nie pasuje...
--- Koniec cytatu ---
No właśnie mam dokładnie to samo :/
Kasia77:
Ja mam trochę inaczej. Tzn też jestem niezależna, ale wychowałam się w domu, gdzie rodzice naprawdę mili jeden portfel, nic nie dzielili na moje, t\Twoje, wszystko było wspólne i jakoś nie wyobrażam sobie, żeby u mnie było inaczej... chyba nie wyobrażam sobie ;)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej