Rutyna

[Kasia77]

Macie jakieś pomysły jak zapobiec temu, aby do wspólnego życia nie wdarła się rutyna, która podobno jako pierwsza zabija związek?

[Kasztanka]

Myślę, że jedną z rzeczy jest robienie choć jednej rzeczy wspólnie razem. My np. dwa razy w tygodniu chodzimy na ściankę wspinaczkową.

[Mela]

Zgadzam się co do tego że trzeba robić coś razem, mieć jakieś wspólne zainteresowania , My chociaż oboje pracujemy w innych zawodach jesteśmy informatykami, nasze mieszkanie pełne jest sprzętów do naprawy (powiedzmy że lubimy sobie pogrzebać a przy tym dorobić) , ale uwielbiamy spontaniczne akcje . Np. w zeszłym tygodniu wróciłam w sobotę z pracy po 15 na stole czekały szybkie kanapki a obok wyprasowana sukienka jedyne co słyszałam to "wychodzimy za pół godziny" a potem 150km kino kolacja długi spacer brzegiem morza i noc w hotelu. Często zaskakujemy się w taki sposób , to rozbudza to wszystko nie ma mowy o nudzie. Ktoś kiedyś mówił że trzeba ciągle na nowo się zdobywać a nie raz zdobyć i odpuścić bo już mam

[Jagodaaa]

My lubimy się wspinać. 2 razy w tygodniu jeździmy razem na ściankę

[Mela]

Jagoda zazdroszczę zawsze chciałam się powspinać , niestety w naszej okolicy nie ma możliwości

[Maksineczka]

MEla, ale na pewno jest coś innego, co lubicie robić razem?

[Mela]

Chciałabym spróbować właśnie czegoś szalonego , niestety obawiam się że narzeczony zachwycony nie byłby tym pomysłem Zawsze chciałam skoczyć ze spadochronem A razem ? hmm. wszystko robimy razem , w zasadzie oprócz pracy każdą wolną chwilę spędzamy razem, czasem w domu czasem gdzieś poza. Zwykle to jest pełen spontan, wstajemy od obiadu i jedziemy, gdzieś gdziekolwiek na cały weekend , a atrakcje znajdą się w trakcie. np weekend w górach , zupełnie nieplanowany, w piątek wieczór stwierdziliśmy że byłoby fajnie kiedyś pojechać (dla nas to wyprawa przez całą Polskę , godzinę później byliśmy już w samochodzie Jeździmy regularnie na targi elektroniczne

[Maksineczka]

Mela, no to super! Nieplanowany weekend w górach - uwielbiam!
Tylko... targi elektroniczne???  

[Kasia77]

Targi elektroniczne?  Romantycznie  Nie, no żartuję, bardzo mnie to zaintrygowało.

[Mela]

Jesteśmy troszeczkę dziwną parą pod tym względem (INFORMATYCY ) uwielbiamy wszystko co elektroniczne , u nas nawet telewizor musi mieć połączenie z netem i super mega bajery. (telefony wymieniamy średnio co dwa miesiące na nowszy model każde z nas na ręku nosi smartwatch i pisze smsy z zegarka taki już mamy swój świat takie targi dla nas to jak weekend w SPA

[Jagodaaa]

Jagoda zazdroszczę zawsze chciałam się powspinać , niestety w naszej okolicy nie ma możliwości

Ale powiem Ci, że to nic wielkiego u nas też niestety nie ma profesjonalnych, dużych ścianek, zaledwie kilkumetrowa ścianka w galerii handlowej.

[Mela]

Niestety u nas nawet takich nie ma .  ale jak następnym razem będziemy mieli wolny weekend poszukam czegoś niedaleko (czyt . w promieniu 200km)  czasem fajnie jednak byłoby coś zaplanować bo nasi rodzice i znajomi już przestali do nas wpadać niezapowiedzianie . Ostatnim razem jak jego rodzice przyjechali na kawę w niedzielę rano my byliśmy akurat na molo .

[Maksineczka]

Mela, bardzo mi się podoba pomysł i koncepcja takich spontanicznych, wspólnych wyjazdów

[Mela]

Przynajmniej nie ma mowy o rutynie czy nudzie To świetnie wpływa na relację , mówię Ci zaskocz tak kiedyś narzeczonego, zabierz go gdzieś niezapowiedzianie , na pewno będzie zachwycony Bardzo miła odmiana od codziennych obowiązków

[Jagodaaa]

zaskocz tak kiedyś narzeczonego, zabierz go gdzieś niezapowiedzianie , na pewno będzie zachwycony  

Ja spróbuję w ten weekend